Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tavye
Administracja
Dołączył: 30 Kwi 2008
Posty: 193
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Koszalin
|
Wysłany: Śro 19:22, 07 Maj 2008 Temat postu: [Death Note] Postacie |
|
|
Postacie tej mangi, jest ich dużo. Osobiście lubię L, N (Near'a), Light'a, Naomi Misorę i Sayu Yagami. Może zaczne od L.
Najlepszy detektyw na świecie. Niecodzienny mężczyzna o niesamowitej zdolności dedukcji. Wybitny człowiek, uważany za geniusza.
Nie będę dalej mówiła, ponieważ i wy macie się wypowiedzieć na jego temat, poza tym nie chcę zdradzać od razu szczegółów. Niektórzy nie przeczytali jeszcze Death Note, a szczerze polecam. Tylko przypominam, że możemy omawiać wątki, więc to jest temat dla osób, które są w ciągu lektury lub już przeczytali tę mangę.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Imerman
Moderator
Dołączył: 08 Maj 2008
Posty: 713
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Czw 22:20, 08 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Jeśli chodzi o mnie to ja najbardziej lubię N'a, Matsudę, Mello, Sayu, L'a i Misę (chociaż co do L'a to był moment, w którym go nie lubiłem- tj. ten z więzieniem Misy). Co do Light'a to na początku go lubiłem, potem jak poznał Misę i zaczął ją wykorzystywać to go znielubiłem, potem jak stracił pamięć i wydawał sie być miłą osobą to znowu go lubiłem, lecz na koniec jak stał się taki bezwzględny to całkowicie go znielubiłem.
P.S. Dzięki za rady co do mojego bloga i za zaproszenie na forum
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Tavye
Administracja
Dołączył: 30 Kwi 2008
Posty: 193
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Koszalin
|
Wysłany: Czw 22:28, 08 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Proszę bardzo.
Ja też znielubiłam Light'a.
A Misa ma świetny gust co do ubioru. A może powinnam powiedzieć, że autorzy? No, ale mniejsza. L'a lubiłam zawsze, bo była to postać taka... specyficzna, a takie lubię najbardziej.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
*HiKaRu*
Użytkownik
Dołączył: 10 Maj 2008
Posty: 614
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Sob 18:33, 10 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Nie lubie Light'a. Moim zdaniem postać bardzo, ale to bardzo nieludzka. Wyprana z uczuć i emocji... Może prócz dwóch: poczucie nudy i chęci zawładnięcia światem. Oraz lubi wyzwania xP. Ale nawet nie oszczędził swojej rodzony. Śmierć ojca w ogóle Go nie ruszyła (ruszyło go tylko to, iż przed smiercią nie napisałam imienia Mell'a do nazwiska). Ja nie wiem jak ten L mógł uznać Go za przyjaciela xP.
Ale Misa to mnie juz denerwowała kompletnie. Zaprawde ludzie, powiadam Wam: To nie przez Notnatnik Light'o na końcu sfiksował. To Misa go doprowadziła do takiego stanu. A że Ryuuk domyślał się, iż ta jędza będzie go dręczyć psychicznie zapewne w więzieniu, to nawet w tym okrótnym, brutalnym shinigamim obudziło się współczucie i chciał zakończyć Jego męki związane z ta maszkarą na M.
W ogóle zacznijmy od tego, że z Niej jest straszne emo. Niby to na gotke Ją promowali, a wyszło... jak wyszło xP. Nie cierpie tej krowy. Jak Rem mogła się w Niej w ogóle zakochać? Normalnie... Ble!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Tavye
Administracja
Dołączył: 30 Kwi 2008
Posty: 193
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Koszalin
|
Wysłany: Sob 18:36, 10 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Misę lubie... za styl. Rzeczywiście może doprowadzić człowieka do psycholizmu, bo tym swoim głosikiem i to przesłodzone: "Liiiiiiiiight!". Ale kocham jej styl. Emo? No nie wiem. ja to bardziej uważam za subkulturę, a nie styl ubioru...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
*HiKaRu*
Użytkownik
Dołączył: 10 Maj 2008
Posty: 614
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Sob 18:50, 10 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
W sumie emo to sublultura, racja. Bo pzrecież jeżeli chodzi o styl ubioru, to pokradli wszystko od fanów metalu i punka >.<. Nawet pieszczoch nieoszczędzili T.T Boje się dnia, gdy nadejdzie Apocalipsa i emo zacznie mi w glanach popylać po mieście O.O'''
A co do Misy, to Ona była emowata: nieszczęśliwa miłość: zaliczone. Nastawienie do świata, iż wszystko i wszyscy są be: zaliczone. Dziwna fryzura: zaliczone. I to patrzenie w dal, jakby chciała sie zabić: zaliczone. Cięcie się:... to akórat nie xP. Ogólna przesłodkość do wszystkiego: zaliczone. Wnioski ---> Misa była emo ^^
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Tavye
Administracja
Dołączył: 30 Kwi 2008
Posty: 193
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Koszalin
|
Wysłany: Sob 18:52, 10 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Powiedziałabym: Gotem, ale nie: Emo.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
*HiKaRu*
Użytkownik
Dołączył: 10 Maj 2008
Posty: 614
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Sob 19:03, 10 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
No, Gotem... jeżeli chodzi o styl ubioru, to nawet się zgodze. Ale jeżeli chodzi o podejście emocjonalne i psychologiczne do życia, to Misa musi być emo. Nie da rady po prostu inaczej. ... Może i da rade, ale mnei nic nie przekona xD
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Imerman
Moderator
Dołączył: 08 Maj 2008
Posty: 713
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Sob 22:42, 10 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Misa ubierała się według stylu industrial lolita.
Co do tego, że bywała wnerwiająca to fakt. Mnie najbardziej jednak denerwowała ta jej naiwność z tym, że jej ukochany Light jest wielkim człowiekiem o dobrym sercu. Jednak wyłączając te momenty kiedy mnie wnerwiała to nawet ją lubiłem.
Co do emo to tego stylu po prostu nienawidzę.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Tavye
Administracja
Dołączył: 30 Kwi 2008
Posty: 193
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Koszalin
|
Wysłany: Sob 23:06, 10 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
A szkoda, bo ja akurat lubię. Chociaż styl Misy był za bardzo... wyzywający. Masz rację, była naiwna.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
*HiKaRu*
Użytkownik
Dołączył: 10 Maj 2008
Posty: 614
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Sob 23:23, 10 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Tak, była kompletnie naiwna. jakby się wczoraj urodziła O.O bez opieki Rem to Light by Ją na starcie zabił. Nie mówiąc o tym, iż Light Ją odtrącał, co nawet slepy by zauwarzył, a Ona biegała za nim i skakała jak kangurek. O.O Może Ona po prostu nie chciała wierzyć w to, co widziała?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Tavye
Administracja
Dołączył: 30 Kwi 2008
Posty: 193
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Koszalin
|
Wysłany: Sob 23:28, 10 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Prawdopodobnie. Przecież go kochała. Głównie dlatego, że Kira zabił mordercę jej rodziców. Miała do niego szczególny sentyment.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Imerman
Moderator
Dołączył: 08 Maj 2008
Posty: 713
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Sob 23:31, 10 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Z tego to jednak wynika, że nie była to jednak prawdziwa miłość, a bezgraniczna wdzięczność, która objawiała się relacjami pan- sługa.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Tavye
Administracja
Dołączył: 30 Kwi 2008
Posty: 193
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Koszalin
|
Wysłany: Sob 23:33, 10 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Racja, jednak kochała o nie tylko za to. Jest coś takiego, jak: "Miłość od pierwszego wejrzenia". Zakochała się od razu, więc to chyba właśnie to.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Imerman
Moderator
Dołączył: 08 Maj 2008
Posty: 713
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Sob 23:46, 10 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Jest takie coś jak miłość od pierwszego wejrzenia, ale jeśli chodzi o Misę to wiemy o niej to tylko z jej wypowiedzi, a z psychologicznego punktu widzenia mogła nie zdawać sobie z tego sprawy, że jest to po prostu nieskończona wdzięczność, a nie miłość. Faktem jest jednak, że mogła w niej urosnąć miłość do Light'a kiedy straciła pamięć i kiedy znowu odzyskała wspomnienia to już wszystko robiła dla Lighta z miłości.
Halo... jest tu kto? Ale sie tak nagle tak cicho zrobiło. No chyba juz wszyscy juz poszli spać. No dobra to ja też już idę, bo organizm potrzebuje chociaż odrobiny snu.
Ostatnio zmieniony przez Imerman dnia Nie 0:07, 11 Maj 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
*HiKaRu*
Użytkownik
Dołączył: 10 Maj 2008
Posty: 614
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Nie 12:04, 11 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Wiesz, kiedyś wypada się połozyć lulu xD. Ilez mozna przed kompem siedziec? Musiałabym oślepnąć <lol>
A mam takie pytanie: co myślicie o potaci, jaką jest Pan Mikami Teru? Niby jak Kira tylko zabija tych "złych" ludzi, ale jest taką samą marionetką zapatrzoną w Kire jak Misa. Trzeba też dodac, iż moim zdaniem jest bardzo, ale to bardzo przystojny ^-^ (ach, to uwielbienie do długowłosych facetów xD)
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Tavye
Administracja
Dołączył: 30 Kwi 2008
Posty: 193
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Koszalin
|
Wysłany: Nie 12:21, 11 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Ja też uwielbiam długowłosych *.*
Masz rację, zapomniałam o nim. Ogółem bardzo go lubię.
Tak, jest marionetką. To "BÓG" już mnie trochę irytowało, no ale cóż...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
*HiKaRu*
Użytkownik
Dołączył: 10 Maj 2008
Posty: 614
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Nie 12:38, 11 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Ach, ja też Go bardzo polubiłam ^-^ Cóz poradzić na to, iż ten mężczyzna coś po prostu w sobie ma? xD
Co do okreslenia "Bóg" też mnei to irytowało... Ale też i zaintrygowało O.O. No bo przecież widać było, iż Teru byle prostym człowieczkiem nie był, pracował w firmie (zabijcie mnie, nie pamiętam jakiej T.T), zresztą ma tą inteligencje wypisaną na swojej ślicznej twarzy *_*, a tutaj nagle taki sobie człowieczek się pojawia, nawte nic o nim nie wie, i pada okreslenie "Kami" o.O. Już rozumiem, gdyby mówił "Kira-sama", ale Kami? Tak więc ten człowiek musiał być nieźle słaby psychicznie, skoro dał się tak zmanipulować...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Imerman
Moderator
Dołączył: 08 Maj 2008
Posty: 713
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Nie 13:16, 11 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
W takich ludziach jak Mikami rewolucjoniści i dyktatorzy zdobywają sobie poparcie.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
*HiKaRu*
Użytkownik
Dołączył: 10 Maj 2008
Posty: 614
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Nie 15:08, 11 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Taa... Ale On bynajmniej miał własne poglądy, umiał samodzielnie myslec i działaś, a Misa tego nie potrafiła. Musiała być prowadzona za rączke lub pociagana za sznurki jak marionetka. Przynajmniej z tym sie z Misa różnili xP
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Imerman
Moderator
Dołączył: 08 Maj 2008
Posty: 713
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Nie 16:06, 11 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Masz 100% rację. Mogło to z tego wynikać, że Misa wogóle nie była dojrzała emocjonalnie.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
*HiKaRu*
Użytkownik
Dołączył: 10 Maj 2008
Posty: 614
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Pon 15:10, 12 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
W ogóle jak ona się zachowywała, zacznijmy od tego! Chocby wtedy, gdy Kiyomi zaprosiła Ja na kolacje. O.O Ja rozumiem, iż była zazdrosna itp, ale... xD n/c po prostu. Już Matsuda był dojrzalszy od niej, choc i On miał swoje akcje i odchyły xD
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Tavye
Administracja
Dołączył: 30 Kwi 2008
Posty: 193
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Koszalin
|
Wysłany: Pon 15:36, 12 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Nie no w czasie obiady z Takadą, przyznam, zachowała się strasznie dziecinnie. Ale widać było, że się upiła...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
*HiKaRu*
Użytkownik
Dołączył: 10 Maj 2008
Posty: 614
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Pon 15:42, 12 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Moim zdaniem to jej i tak nie broni, bo wychowana osoba powinna wiedziec kiedy i gdzie wolno Jej się upić xP. Zwłaszcza iż Kiyomi była Jej rywalką, to tym bardziej powinna dobre wrażenie w okół siebie stwarzać.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Tavye
Administracja
Dołączył: 30 Kwi 2008
Posty: 193
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Koszalin
|
Wysłany: Pon 15:48, 12 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Tak, jeszcze potem wołała: WYGRAŁAM!
To już mnie dobiło...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
*HiKaRu*
Użytkownik
Dołączył: 10 Maj 2008
Posty: 614
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Pon 15:57, 12 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
..... To tylko oznacza, iż musiała być nieźle pijana, skoro do takowych wniosków doszła xD
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Imerman
Moderator
Dołączył: 08 Maj 2008
Posty: 713
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pon 16:24, 12 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
No cóż Japończycy jak i zresztą reszta rasy żółtej mają słabą głowę do alkoholu.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
*HiKaRu*
Użytkownik
Dołączył: 10 Maj 2008
Posty: 614
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Pon 16:36, 12 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Niby tak, ale co się dziwić: ja raz w życiu próbowałam sake, i miałam swieczki w oczach O.O to do Naszej polskiej "czystej" się nie umywa xP. Wystarczyłyby dwa kieliszki, a ja bym leżała pod stołem <lol>
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Imerman
Moderator
Dołączył: 08 Maj 2008
Posty: 713
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pon 16:38, 12 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
No to muszę wreszcie spróbować sake
|
|
Powrót do góry |
|
 |
*HiKaRu*
Użytkownik
Dołączył: 10 Maj 2008
Posty: 614
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Pon 16:42, 12 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Och, koniecznie! Najbardziej polecam Ci sake z jabkiem: PYCHA po prostu ^-^
|
|
Powrót do góry |
|
 |