Strefa Mangi

Gość

Czyli co obejrzysz Sailor Moonki i jesteś homo?

Nie uważasz, że to takie trochę przesadzone. Spoko może Cię akurat ta produkcja nie jarać, ale takie wnioski to już jest coś.. Przypomina mi się artykuł, który czytałam.. Dziewczyna popełniła samobójstwo i oczywiście policja jako pierwszego winowajcę uznała japońską mangę, gdyż sposób popełnienia tej, "zbrodni" był podobny do jednego z bohaterów jej ulubionej mangi, ale o jej problemach w szkole i w rodzinie nikt nie wspomniał.. Czy to nie śmieszne i przesadzone?

Imerman

Ja osobiscie sailor moon nigdy nie ogladnalem ani jednego calego odcinka. Lecz nie dlatego, ze uwazam ze ta seria jest dla homo, czy jest jakas glupia, tylko nigdy nie mialem sposobnosci jej ogladnac. Moze zaczne to ogladac jakos jak bede mial duzo wolnego czasu.
P.S. Chcialbym z gory zaznaczyc, ze jestem hetero, a nie homo.

Jashieku

HAhahahahahah!!! O litości xD hahahahaha! Czy ja powiedziałem, że Sailor Moon jest dla gejów? Chciałem tylko podkreślić co sie z nim stało jak za wcześnie oglądał kreskówki... No ale on zawsze był jak baba. Nawet nie przeszedł (tak jak wszyscy) mutacji głosu w odpowiednim czasie. No i co by było trochę jaśniej: nie uważam, że oglądanie Sailorek świadczy o tym czy ktoś jest bądź nie jest gejem. I przepraszam jeżeli tak to zostało odebrane. Tazuka? W porządku?

Gość

Tavye

Szczerze mówiąc : Ja już mam dobrze po psychice po niektórych anime. Ale jeszcze nie planuję samobójstwa ^^''
Ja nie oglądałam jeszcze, ale miałam oglądać. Za mało czasu cholera, no :O. Ale w końcu wakacje, więc obejrzę. ^.^

Jashieku

Przecież ja sie śmieje Wesoly

. Kanona nie widziałem. Powiedz coś więcej to może mnie zachęcisz ;>?

Gość

Napiszę tak:
,,Yuichi Aizawa, uczeń szkoły średniej, przenosi się do miasta swojego dzieciństwa (dokładnie do domu ciotki Akiko i kuzynki Nayuki), aby tu kontynuować naukę, podczas pobytu rodziców za granicą. Niewiele pamięta po siedmiu latach od ostatniej wizyty, ale przebywając z dawnymi znajomymi i pomagając nowym, przypomina sobie dawne czasy i zdarzenia, które tu przeżył."
Nic więcej nie powiem xP
Anime jest na podstawie gry, było wyprodukowane przez dwa studia. Ja oglądałam to z 2006 roku. Bardzo podoba mi się kreska i fabuła aczkolwiek jest podobna do Clannad Wesoly

Jeżeli chodzi o gatunek to: dramat i okruchy życia. No, ale tego możecie się dowiedzieć z każdej recenzji Jezyk

Mi osobiście nie podobała się tylko jedna rzecz.. Czemu Ayu była taka niska >.< Jak oglądniecie to zrozumiecie Wesoly

No niczego się nie dowiedzieliście, ale i tak nie każcie mi więcej tego robić ^^'

A tak zapytam.. Czytacie recenzje przed zobaczeniem anime? Ja nie, bo mi to później psuje obraz. Wolę jechać na żywca Wesoly

Imerman

Ja po ogladnieciu anime pisze recenzje.

*HiKaRu*

Ja tam wole przeczytać co nieco. Moze nie od razu jakis spoiler xP ale z pare zdań, żebym wiedziała o co ogólnie chodzi. I po prostu MUSZE zobaczyć kilka kadr z danego anime i zobaczyć ocene grafiki/kreski. To jest zawsze pierwsza rzecz, którą robie... Wyglada to mniej wiecej tak, ze np: dobieram się do recenzji i czytam ją od tyłu xD <lol>

Gość

Moje ulubione anime: Oczywiście Totoro. Niezmiennie od dwóch lat xD Poza tym Card Captor Sakura, Hayate no Gotoku i Wolf's Rain...To takie najulubieńsze^^ A mangi - Love Hina, Kobato, Rozen Maiden, Midori no Hibi...^^
Ja recenzje czytam zazwyczaj po obejrzeniu pierwszego odcinka^^ Chyba że to właśnie recenzja mnie zaciekawi ^^

Gość

Nigdy nie czytam recenzji xD Włączam pierwszy odcinek i jak nie podoba mi się kreska to wyłączam, bo jeżeli o to chodzi to mam tam swoje wymagania ^^'
A Spirited Away: W krainie Bogów oglądał ktoś? Ja pojechałam sobie z koleżanką do Kauflandu i tam była kaseta za 5 zl xD co z tego, że wideo Wesoly

Imerman

Ja ogladalem go na "tygodniu z anime studia Ghibli" w Krakowie w Kinie Pod Baranami.

Gość

Ja kiedyś pożyczyłam od koleżanki, bo myślałam, ze to inny film. Włączam, patrze bajka jakaś. Już miałam wyłączyć, ale nagle słysze - kurde, po chińsku gadają! I obejrzałam całe^^ No i się zaczęło....^^

Jashieku

Ja nigdy nie czytam recenzji. Czasem tylko jak coś usłyszę, że jest fajne to szukam tego na necie i sprawdzam. Ale tak to zwykle oglądam z polecenia i zwykle polecam sam jakieś tytuły. Mruga

. Przypomnę, że moim ulubionym anime jest Cowboy Bebop, Samurai Champloo, Gundam Wing, ... i wiele innych, ale to te z czołowej 10 wymieniłem (zwykle sie zmienia z humorem więc xD...).

Imerman

Ja czasami czytam recenzje na azunime.net, zeby zdobyc informacje do swoich recenzji odnosnie jakie studio wyprodukowalo dane anime lub kto podkladali glosy do postaci. Czasami musze zaczerpnac jakas fraze gdy nie wiem jak cos ujac w recenzji.

Gość

Właśnie jestem w trakcie oglądania School Days ( 6 odcinek na 12) Oglądał ktoś? Może to głupio zabrzmi ( nic nowego ^^') ale nienawidzę takich typów jak ten Makoto Zly

Biedne te dziewczyny zakochać się w takim zboczeńcu, który by tylko chciał sobie ulżyć .. grrr >.< Powinni go wykastrować Wesoly

Żal mi Kotonohy Smutny

buuu .....
Ciekawe jakie będą moje odczucia gdy już skończę oglądać.. Jak na razie mam jedne: .. zabić Zly

Pozdrawiam i proszę nie brać tego do siebie ^^'

Imerman

Jeszcze nie ogladnalem tego, ale w niedalekiej przyszlosci chyba sobie ogladne.

Tak apropo tej kastracji to polecam ogladnac Ci film "Hard Candy". Ciekawe co moze zrobic z pozoru niegrozna 14 latka facetowi ktory rzekomo moze byc pedofilem. Nic dziwnego ze facet na koncu skacze z dachu ze stryczkiem na szyi. Uwaga! Film wbrew pozorowi jest trudny w odbiorze i powoduje przygnebienie.

RoBug-sama

School Days ^^ jedno z lepszych anime jakie widzialem w zyciu ^^

@tazuka - a skad avatar masz? lubie taka kreske wiec moze sie skusze ^^

Gość

Jak to skąd? Z google.pl Wesoly

Nie wiem z jakiego to anime xP
Na to ,,Hard Candy" raczej się skuszę.. Zapowiada się ciekawie Wesoly

Gość

Po ochłonięciu muszę powiedzieć, że dodaję School Days do moich ulubionych anime ^^
Przeczuwałam co się stanie z Makoto, ale zaskoczyły mnie ostatnie minuty odcinka końcowego. Chyba raczej to co zrobiła Kotonoha, no i z Sekai też niezłe cacko.. Ach podobało mi się Wesoly

Polecam ^^

*HiKaRu*

Dziwie się Sekai... po co ich sfatała, skoro tak jej na tym gburze makoto zalezało? *zresztą ja się szczerze zastanawiam co te baby w nim widziały... gdyby był ładny chociaż -.-*

Możesz sobie zobaczyć też OAV'ki, są doprawdy schizowe xD

RoBug-sama

mi do gustu najbardziej przypadla: magical heart kokoro-chan! xD cos wspanialego xD
evil setsuna rox ^^

*HiKaRu*

O jeny, wex, to było straszne po prostu xD I mega zboczone! xP Ale przynajmniej Makoto nie był taki zły xDDDD

RoBug-sama

mega zboczone? a czego sie spodziewalas po anime na podstawie ero-game? xDD

btw. z tego co wiem jest blizniacza gra o tytule: summer days z dokladnie tymi samymi postaciami Jezyk

ciekawe czy na tej podstawie tez bedzie anime xD

*HiKaRu*

mam nadzieje xD

Pestka

Mi się bardzo podobało FMA (zwłaszcza Roy Mustang, ale to taki szczegół), humor mi pasował, fabuła mnie zaciekawiła i w ogóle. Najbardziej lubię odcinek 13 Wesoly

Fajne też jest Zero no Tsukaima. I tu humor jest okay, chociaż czasami mnie takie 'śmieszniejsze' momenty nie rozbawiały.
Saiunkoku Monogatari także mnie wciągnęło. Też zabawne, poza tym bardzo mi się podoba klimat tego anime.
Grobowiec Świetlików. Tu nie ma takiego humoru, jak w innych tytułach, które wymieniłam, ale także mnie zachwyciło.
A, i Sailor Moon. Sentyment mam do tego, bo to pierwsze anime, które mnie tak bardziej wciągnęło (biorąc pod uwagę, że zaczynałam między innymi od Tajemnicy Przeszłości...), chociaż gdy byłam mała i leciało w telewizji, to zawsze zmieniałam kanał. Wtedy mi się ogromnie nie podobało, ale po prostu fajniejsze był dla mnie programy o zwierzątkach Wesoly

Liczkos

"A, i Sailor Moon."

Blee... Daj spokój. No chyba cię pogieło? Mruga

"Mi się bardzo podobało FMA (zwłaszcza Roy Mustang, ale to taki szczegół)"

No baa, a komu się FMA nie podoba?

"Fajne też jest Zero no Tsukaima."

Cały czas nie chce mi się obejrzeć po odcinku z "Księgą Kirke" ^^

Pestka

A dlaczego by nie Sailor Moon? To takie pouczające jest... ;D No i mam parę wspólnych cech z Usagi, między innymi to, że też jestem beznadziejną beksą Wesoly

Jeśli chodzi o FMA, to, niestety, znam parę takich osób... Większość omijam szerokim łukiem ^__^
Nie chce ci się? Może to i dobrze... ;P Ale nie rozumiem, po co tamten gość tak bardzo chciał ją zdobyć.

Jashieku

FMA jest słabe ;]. Znaczy... Może być ale nie jestem jakoś tak tym pochłonięty (różnica wieku). Z wiekiem zmieniają się gusta.

Liczkos

*HiKaRu*

" (zwłaszcza Roy Mustang, ale to taki szczegół)" <------ Aaaa! No komu Roy Mustang by się nie podobał? Przecież On ejst totalnie KA-WA-II!! ^____^ Ale nie popieram jego pomysłu, by zmuszać wszystkie dziewcxzyny w armi do noszenia mini- spudniczek, zwłaszcza ze sama preferuje spodnie... Spodnie... No i może spodnie.. I tak w ogóle to spodnie... Od świąta spudnice sięgające do kostek xD

ja też zaczynałam od Sailor Moon ^^ Nienawidziłam Usagi (OMG, tepym nożem bym ją zabiła), uwielbiałam Sailor Mars ^^
I nie, Liczkos- nie sadze by nas pogieło xP Zwłaszcza ze manga Sailor Moon była o wiele lepsza niż wersja anime, która była bardzo... Hmmm... Uproszczona?

Jashieku

O rany... Dobrze, że tępym nożem a nie np. łyżeczką... Bardziej boli Jezyk

. Jeżeli chodzi o moją ulubioną mangę to stała się nią "Angel Sanctuary". Podoba mi się motyw aniołów i demonów. W szczególności, że to aniołowie są tymi złymi xD (heavy metal rules: http://youtube.com/watch?v=Td8hBBIDhOA&feature=related TYLKO DLA PEŁNOLETNICH).

*HiKaRu*

hahahaha! Znam to XD Teraz nasze "kochane" mupety leca na MTV xDDD Uwielbiam Ed'a!!

Pestka

HiKaRu, ja także się z tym totalnie nie zgadzam!

Faktycznie, manga SM jest lepsza (chociaż mam tylko 9 tomów: 1, 2, 3, 10, 11, 12, 13, 14 i 15).
"Angel Sanctuary"? Od anime mnie odpycha, ale manga może by mnie zaciekawiła. Gdyby mnie jeszcze było na nią stać... Ja mam problem z uzbieraniem 20 zeta, a co dopiero 35 Wesoly

Ale to nie moja wina, za blisko mam Lidla i Biedronkę, i te mnóstwo sklepów kuszących słodyczami.

Jashieku

Lol. Ja mogę nie jeść przez tydzień ale kasę na mangi muszę mieć! A słodyczy nie jem bo nie mam kasy na słodycze... Piękną mamy dziś burzę. Kocham pioruny ;]!

Pestka

Ja też, i te grzmoty Wesoly

W ogóle lubię deszcz, burze, śnieg, grad... A nie lubię słońca.
Cóż, ja od jedzenia obiadów itp. też mogę się długo powstrzymać, ale nie od słodyczy... Uzależnienie.
A oglądał ktoś 12 Kingdoms? Całkiem fajne, 45 odcinków, chociaż niego fabułą przypomina Fushigi Yuugi, to jest dużo lepsze.

Jashieku

Jesteś uzależniona od słodyczy? Fushigi Yuugi jest fajne. Podoba mi się historia tam opowiedziana. Dlatego kupuje sobie mangę... Zaraz po tym jak kupię Akire, X'a, Paradise Kiss, Skrzydła Serafina i Dragon Ball'a (do końca).

*HiKaRu*

Ja ogladałam wczoraj 12 Kingdoms. Poczatek troche jakby podobny do BLOOD + xP. Ale ogólnie... sama nie wiem, ciezko mi sie do tego przekonac...

Szczerze, to w Fuushigi Yuugi bardzo, ale to bardzo wkurzała mnie Miaka. I Tamahome. I Yumi. Tasuki był the best xP. Czytałam mange, ale anime taż ogladałam i, kurde, naprawde można było szału dostac jak przez pół filmu stoi takich dwóch, gapuią sie na siebie i: "Miaka... Tamahome... Miaka... Tamahome... Miaka... Tamahome... Miaka... Tamahome.,.." i pomozyć to przez 30 =.=.No... Wrrrr! po prostu! Zreszta to diobiające było ajk ta Miaka cały zcas uciekała, bo "musi sama pokonac zło", by potem wpaśc w kolejne tarapaty i i tak zostać uratowaną przez Tamahome -.-. Yumi to juz w ogóle mnei dobiła... Z całym szacunkiem, ale widać ze typowa blondynka xP...
Ogólnie nie ejst zła, ale te kilka monetów wnerwiających mnie troche dobija. Kreska śliczna, ogólnie sam temat mi się spodobał, ale.. Niektóre momenty normalnie wywoływały u mnie piane na ustach xP.

Pestka

Kompletnie uzależniona.
Moje ulubione postacie z 12 Kingdoms to Keiki i Taiki, bo w ogóle kirinów polubiłam.
Zgadzam się, że dialogi w stylu "Miaka-Tamahome-Miaka-Tamahome' były dobijające... Ta ich rozwlekana miłość to jedna z rzeczy, które mnie w tym anime irytowały.

Liczkos

Ja kocham tylko mocne słońce albo mocną burzę Kwadratowy

A ja nie jestem uzależniony od słodyczy tylko od Coca-Coli Mruga

A co do tych 12 Kingdoms... Niepewny

?

*HiKaRu*

... Anime...? xP

Imerman

Mocne burze... taaak. Uzależnienie od słodyczy... już mi przeszło. Uzależnienie od Coca-Coli... teraz tak. 12 Kingdoms... Niepewny

*HiKaRu*

Ok, czas na pochwalenie się, bo coś tu jest zdecydowanie za cicho, a przecież to forum o m&a, więc wypadałoby o tym w końcu gadać, ne? xP

Ogladałam ostatnio Utawarerumono... Grafika: śliczna ^^ Ogólnie bardzo mi się spodobało. Znając zycie to pewnie dlatego jest tak ślicznie zrobione, gdyż robiono je na podstawie jakiegoś hentajca, ale cóż zrobić ^^' Zainteresowanych, lecz potrzebujących wiecej informacji odsyłam tu:

[link widoczny dla zalogowanych]

Enjoy! ^^

Imerman

No to ja coś dodam od siebie (bez skojarzeń proszę). Ja ostatnio oglądam anime "Koihime†Musō". Jest to ecchi dziejące się w feudalnych Chinach. Anime "trochę" zboczone i "trochę" zalatuje yuri, ale dzięki temu ma dużo humoru. Więcej informacji tutaj [link widoczny dla zalogowanych]

Imerman

Jestem teraz w trakcie oglądania świetnego anime "Hikaru no Go". Ciekawe, że anime o Go, czyli grze tak statycznej jak szachy może być tak dynamiczne i mieć tyle akcji.
Naprawdę polecam to anime.

Pestka

Właśnie tak z przestrachem patrzyłam na tytuł "Hikaru no Go", bo zupełnie nie mam pojęcia, o czym to może być. Google nie gryzie, ale tu się odzywa moje lenistwo - nie chciało mi się szukać.
Teraz, właściwie gdzieś od sierpnia, jestem zauroczona anime Shugo Chara! (zauroczona to jestem tak konkretnie osobą nazywającą się Tsukiyomi Ikuto). Niby takie strasznie cukierkowe, różowe i w ogóle, ale mi się bardzo podoba. Bo ono jest... takie kawaii xD
W niektórych momentach przypomina mi Sailor Moon, a postacie... Ikuto, nie wiem czemu, przypomina mi Chiaki'ego z KKJ, a Yoru Accesa. Ten pierwszy kojarzy mi się jeszcze z Taksido z SM - niby wróg, ale ratuje główną bohaterkę z opresji, nawet nie raz. Chociaz po polsku widziałam na razie 14 ep., to lecę tak, jak wydają, bo nie daję rady czekać nawet na angielskie napisy. I ogromnie się cieszę, że mimo, iż widziałam już 57 odcinków, to Amu ciągle się wydaje, że jest zakochana w Tadase, ale Ikuto jej się po głowie gdzieś mimowolnie pałęta, czyli ma takiego małego dylemata. I jak łatwo teraz się domyśleć, to SC! to właściwie romans xD A główna bohaterka, Amu, ma 11 lat ;D
Do obejrzenia tego anime zachęciła mnie Melisa, co właściwie mam jej za złe, bo wpadłam w obsesję xD Chociaż ona chyba troszkę też Wesoly

Obie razem rozpływamy się na gg nad Ikuto, komentujemy każdy nowy odcinek i zastanawiamy się, co będzie dalej i czy to, co dzieje się w mandze, będzie także w anime. A szczególnie taka jedna sytuacja... xD

L

Moje ulubowane to :
- Final FAntasy
- Mój sąsiad Totoro
- Spireted away
- Hoshi no Koe
- Kakurenbo ( jak ktoś nie oglądał polecam z całego cersa - jednoodcinkowe, genialne)
- Kara no Kyoukai
- Death Note
No narazie tyle. To są takie najulubieńsze. Ja ogólnie rzecz biorac wolę jednoodcinkowce, wiem że nie spartoli się manga z odcinka na odcine. Nie jestem zwolennikiem syf Jezyk

No to było by na tyle. Jak na razie Mruga

Jashieku

Mówisz Final Fantasy. A grałaś w ogóle w tę serię? Jak nie to sobie zagraj od 7 w górę można już sobie spokojnie na kompie załatwić. Aczkolwiek to nie to samo co na konsoli ;3. Super się gra w FF na konsoli Mruga

.

Jednoodcinkowe anime mówisz? No to zapodawaj coś w drugim temacie, który znajdziesz w tym dziale Wesoly

.

*HiKaRu*

Oglądałam Hikaru no Go. Jakoś mnie nie porwało. Zabrakło mi w nim tego... czegoś xP

A za Kakurenbo się wezmę, spokojnie ^^ zaraz po tym jak wykończę D-Gray Men'a xD

L